WŁOSOWE INSPIRACJE

WITAM SERDECZNIE!!!                          Wiem, wiem mało mnie w blogosferze ale już będzie coraz lepiej. Ogarniam wszystko co nowe wokół mnie i oswajam się z nową pracą. Jest coraz lepiej i myślę,że dam sobie radę. Przepraszam, że mało komentuje Wasze wpisy, ale w większości czytam je w telefonie przed snem, bo w pracy nie mam czasu na to.                          Moje włosy są jakie są i nie wiem czy da się coś z nich wycisnąć. Najważniejsze, że skóra głowy uspokoiła się i łuska się nie pojawia. Niestety włosy nadal wypadają a te które odrastają są cieniutkie jak sieć pajęcza. W piątek idę na zafarbowanie odrostu ale do innego salonu Joico u Nas w mieście. Nie lubię zmieniać fryzjera ale po ostatnich dwóch wizytach zostałam  z niepokrytymi farbą siwymi włosami i wyglądam jakbym miała pasemka. Tak jakby włosy nie przyjęły farby. Nie wiem o co kaman ale zobaczymy co będzie po tym farbowaniu i czy to błąd techniczny czy farba Joico nie pasuje moim włosom. Mam nadzieję, że w końcu

WITAM SERDECZNIE!!!                                 Jakiś czas temu dostałam w prezencie do przetestowania maseczki DERMOMASK Night Active firmy L^ Biotica z czego bardzo się ucieszyłam, bo jak wiecie ostatnimi czasy dzięki Wam stałam się maniaczką takiej formy pielęgnacji mojej twarzy i szyi. Podoba mi się fakt, że mogę dostarczyć mojej skórze za każdym razem czegoś innego choć nie zawsze wybór jest trafny.                                 Maseczki Dermomask Night Active są specyficzne, bo działąją najlepiej w nocy i powinno nakładać się je pomiędzy godziną 22:00 a 1:00  ponieważ pomiędzy tymi godzinami rozpoczyna się zwielokrotniony podział komórek skóry. Maseczki DERMOMASK Night Active to intensywna linia przeciwstarzeniowa czyli coś dla mnie, bo po 15 lipca na liczniku pokaże się 43 hehe:)                                     W serii maseczek DERMOMASK NIGHT ACTIVE firmy L BIOTICA znajdują się: INFUZJA TLENOWA - to maseczka, która zawiera 6% czynnika  dotleniające

WITAM SERDECZNIE!!!                                            Mało mnie w blogosferze ale nowa praca i obowiązki domowe wypełniają mi czas po same brzegi ale nie zapomniałam o Was i wrócę na pewno jak tylko ogarnę temat:) Moje włosy mają się w miarę dobrze ale nadal wypadają i nie zapowiada się na nic lepszego w tym temacie. Odrosty są już widoczne ale muszę przetrzymać je do lipca i jakoś zbytnio się tym nie przejmuję. Moja pielęgnacja  jest prosta, myję skórę głowy szamponem rozrobionym z wodą w kubeczku a długość myję odżywką a następnie na chwilę nakładam odżywkę albo maskę i spłukuję letnią wodą. W ciągu tygodnia nie olejuję włosów bo jestem w domu ok 18.30 więc przy naturalnym suszeniu musiałabym zmienić taktykę mycia. MENU DLA WŁOSÓW: *SZAMPON ELFA PHARM Z DZIEGCIEM BRZOZOWYM * ODŻYWKA ELFA PHARM  O HERBAL Z EKSTRAKTEM LNU * SERUM GLISS KURR NA KOŃCÓWKI *SUSZENIE NATURALNE * CODZIENNIE (PRAWIE) ŁYKAM CYNK PRZEPISANY PRZEZ DERMATOLOGA            A TAK WYGLĄDAJĄ WŁO

WITAM SERDECZNIE!!!                               Pogoda jest przepiękna a mój mąż leży z gorączką więc dzisiaj odpoczywam tak porządnie. Moje włosy mają się w miarę dobrze a ŁZS na razie się uspokoiło ale pewnie sobie przypomni o mnie:(   Włosy myję codziennie odżywkami a skórę głowy szamponami Mediderm i Betula Alba Care z Vis Plantis. Odżywki i maski idą u mnie w zastraszającym tempie hehe:) Włosy umyłam wczoraj popołudniu i wysuszyłam naturalnie co bardziej służy moim włosom niż suszarka. Skóra głowy i włosy dostały wczoraj też porządną dawkę aloesu. Kacper wieczorem zrobił mi zdjęcia z lampą i bez lampy smartfonem. MENU DLA WŁOSÓW: SZAMPON Z DZIĘGCIEM BRZOZOWYM  Z VIS PLANTIS ALOES 92% SKIN 79 ODŻYWKA LOREAL Z OLEJKAMI SERUM DO ZABEZPIECZANIA KOŃCÓWEK BEZ LAMPY O 22:) MOJA OPINIA: WŁOSY SĄ MIŁE W DOTYKU, NIE PLĄCZĄ SIĘ, SĄ BŁYSZCZĄCE I MAM WRAŻENIE, ŻE UROSŁY. SKÓRA GŁOWY NIE SWĘDZI MNIE I NIE MAM W STAŁYCH MIEJSCACH ŁUSKI . MYŚLĘ ŻE JEST DOBRZE ALE MO