PODSUMOWANIE KURACJI WCIERKĄ OD DERMATOLOGA
WITAM SERDECZNIE!!!
Obiecałam Wam, że gdy skończę używać wcierki ode dermatologa to dam Wam znać czy było warto. Zawsze mogłoby być jeszcze lepiej ale jak jest, to przeczytajcie i zobaczcie na zdjęciach:)
Wcierkę dostałam na początku listopada od Pani dermatolog, która była przerażona tym co się dzieje z moją skórą głowy a jeszcze bardziej wypadaniem moich włosów w mega ilościach. Miałam ją stosować dwa razy w tygodniu i tak też robiłam. Wcierkę stosowałam nieraz na 2-3 godziny przed myciem a nieraz na świeżo umyte osuszone włosy. Nie wiem, która metoda była lepsza, bo pani doktor nie napisała mi w instrukcji jak mam to wykonywać prawidłowo. Z buteleczki nabierałam porcję strzykawką i przelewałam do ampułki z kapturkiem z jakiegoś włosowego lotionu od trychologa. W tym czasie zażywałam też przez dwa miesiące Biotynę 5 mg ale poza tym nic więcej:) Tak wyglądały moje zakola w listopadzie gdy rozpoczynałam przygodę z wcierką i Biotyną.
Przez ten okres tylko raz zdarzyła mię lekka łuska na skórze głowy, na linii czoła i raz może dwa wyskoczyła mi swędząca krostka z tyłu głowy. Minął świąd skóry głowy i jest jak na razie lepiej. Nie pojawia mi się na skórze głowy już żadne świństwo i chociaż nieraz czuję, że skóra głowy jest napięta to i tak uważam za sukces to co osiągnęłam.
Jeśli ktoś z Was ma jakiś problem ze skórą głowy to zawsze można poprosić lekarza o receptę z takim lub podobnym składem jak moja wcierka. Skład podawałam Wam tutaj klik
Moje włosy rosną i to jest dla mnie ważne, natomiast rosną dużo cieńsze niż były i nie wiem czym to jest spowodowane ale pewnie wiekiem:D Nad skroniami w miejscu zakoli włoski są takie jakby dziecięce i jutro muszę pokazać je Pani Oli gdy będę siedzieć u niej na fotelu w salonie, bo jest to dla mnie dziwne zjawisko i wręcz zagadka.
Mój mąż jak zobaczył na zdjęciu te sterczące antenki, to miał ubaw a dla mnie te nowe włoski, to moje malutkie baby hair:)
Specjalnie je podniosłam,żeby było je widać:) |
Gdy będę w lutym na wizycie kontrolnej u dermatologa, to po proszę o jakiś nowy specyfik do wcierania w skórę głowy.
Więc wypróbowałam już wcierkę, Biotynę a teraz pałaszuję trzy razy dziennie Revalid.
ZDJĘCIE Z OSTATNIEJ CHWILI CZYLI Z GODZ. 18.00:)
NA CAŁEJ GŁOWIE MAM TAKIEJ DŁUGOŚCI NOWE WŁOSKI.
FAJNA GRZYWECZKA:D
ZAPRASZAM NA ROZDANIE U CZARNEJ KAWY KLIK
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
MONIKA
noo jest różnica! :)
OdpowiedzUsuńNoo jest moc!:)
Usuńspore efekty :))
OdpowiedzUsuńWidać ogromną różnice :)
OdpowiedzUsuńWidać, widać i mam nadzieję, że się młode włoski utrzymają:)
UsuńOd razu widać efekty! :D Ja uwielbiam wcierki... tylko niektóre lubią obciążyć włosy niestety :/
OdpowiedzUsuńJa się boję nakładać coś na skórę głowy ale ta wcierka dała radę a teraz próbuję olejku Sesa na skalp.
UsuńWiesz, ja mam ten problem. Moje włosy ech... to co z nich zostało to klęska. Mam prześwity:(. Teraz stosuje kuracje - wcierce z palmą sabalowa - przynajmniej przestały lecieć, ale szału nie ma:(. Nie odrastają zbyt ochoczo. No coz- z wiekiem człek sie słabo zbiera:(
OdpowiedzUsuńJa już się dzisiaj z Twojego stwierdzenia w komentarzu u Anuli uśmiałam:)Jesteśmy nadgryzione zębem czasu hihi. Twoje włosy są gęściejsze niż moje:)
UsuńWidać różnicę :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńMłode włoski są zazwyczaj cienkie, wzmacniają się jak się robią dłuższe... Sama się zmagałam z łysieniem i dużymi zakolami ;) No i te były słabe i w miarę przyrostu, wzmiacniają sie :)
OdpowiedzUsuńPocieszyłaś mnie:)
UsuńJa z wcierek używałam tylko Jantaru :)
OdpowiedzUsuńMI JANTAR WYSUSZAŁ BARDZO SKÓRĘ GŁOWY:)
UsuńNooooo faktycznie podziałało! i to jeszcze jak!
OdpowiedzUsuńNooooo! Ciekawe czy się utrzymają:)
UsuńWidać duży wysyp włosków:)
OdpowiedzUsuńJest ich naprawdę sporo:)
UsuńSporo tym bejbików. Efekt świetny!
OdpowiedzUsuńOOO ale efekt niezły :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ise zapowiada, oby tak dalej!!! Mi marzy sie wcierka z azji haha
OdpowiedzUsuńTY JUŻ NIE KUŚ MNIE TĄ AZJĄ:)
Usuńhaha tylko mówię :D
UsuńNo i super:) Z czasem się one pogrubią;) Moje bejbiki też narazie są cienkie;p
OdpowiedzUsuńJa mam taką nadzieję, że się wzmocnią i nie wypadną:)
Usuńefekt jest na prawdę super :) gratuluje nowych włosowych dzieciaczków ! wyrosną na fajne, zdrowe włosy :)
OdpowiedzUsuńDzieci nigdy za dużo hihi:)
Usuńale masz teraz mega baby włosków;D
OdpowiedzUsuńWiększość włosów mi wypadła to niech teraz chociaż część nowych wyrośnie:)
Usuńmałe będą silne i zdrowe;D
UsuńBędę maleństwa dobrze odżywiać:)
Usuńwow podziałała :D
OdpowiedzUsuńDała radę to fakt:)
UsuńCałkiem całkiem podziałało:) Buziaki
OdpowiedzUsuń:) Buziaki
UsuńMłode włoski mówią za siebie wszystko ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację:D
UsuńEfekty widać,widać;)
OdpowiedzUsuńWoW plaga babyhairów :)
OdpowiedzUsuńSporo nowych włosków ;) gratuluję :D
OdpowiedzUsuńAle wysyp małych włosków :D
OdpowiedzUsuńcała armia;D
UsuńCAŁA ARMIA ALE JESZCZE ODBYWA SIĘ NABÓR :)
UsuńSuper grzywka heh :-D. Gratuluje nowych wlosow :-D
OdpowiedzUsuńTaka seksowna :)
UsuńCudne anteneczki, niech sie zdrowo chowaja :)!
OdpowiedzUsuńTakie anteneczki sobie u mnie rosną:)
Usuń