DZIEŃ DLA WŁOSÓW (40)

WITAM WAS CIEPLUTKO!!!

                          Żyję i mam się w miarę dobrze chociaż czasem mam wrażenie że doba jest za krótka a baterie są na wyczerpaniu. Tęsknie za ćwiczeniami na trampolinach i fitnessem ale boję się, że mój organizm tego nie zniesie i będzie żle. Może jak już wszystko w domu będzie wyremontowane i posprzątane to przemyślę to jeszcze raz. No jestem taką Jumping Lady i lubię trampoliny i emocje z tym związane ale wiem też, że jest to bardzo duży wysiłek a 18 lat to niestety już nie mam:(

                         Moje włosy wypadają a ŁZS upodobał sobie brwi i miejsce między nimi i oile ze skórą głowy potrafię sobie już poradzić to z twarzą nie wiem co robić a do tego przyplątała mi się nadreaktywność naczynkowa i jest niewesoło. Czyli dziewczyny starość nie radość a młodość nie wieczność hihi. Dzisiaj umyłam włosy rano po uprzednim olejowaniu olejkiem z Czarnuszki przez godzinę, następnie umyłam skórę głowy szamponem Vis Plantis Betula Alba Care a włosy odżywką z ekstraktem z Lnu a po spłukaniu nałożyłam na skórę głowy serum z Dzięgciem Brzozowym Vis Plantis  a to wszystko z firmy Elfa Pharm  na 5 minut po czym spłukałam wszystko dokładnie. Następnie nałożyłam odżywkę z Organic Shop a końcówki zabezpieczyłam serum i już:)



A wyglądają dzisiaj tak:)


Pierwsze zdjęcia są zrobione do południa a włosy są jeszcze nie rozczesane a dwa ostatnie są zrobione przed chwilą:)

EFEKTY:
Włosy są bardzo błyszczące, nie elektryzują się i są bardzo mięciutkie :)

                                                                            POZDRAWIAM WAS :*

Komentarze

  1. Nierozczesane fajnie się falują ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. coraz bardziej nawilżone na zdjęciach się wydają:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym mieć takie błyszczące włosy. Moja po letnim słońcu są mega suche i matowe :/

    OdpowiedzUsuń
  4. No super wyglądają!
    A olej z czarnuszki próbowałaś nakładać na partie skóry z łzs? Pewnie tak....

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrząc na zdjęcia wstecz z pierwszych postów o ich pielęgnacji, to widać sporą zmianę oczywiście na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Włosy błyszczą coraz bardziej a twarzy może przydadzą się też jakieś naturalne kosmetyki? Nie miałam i nie mam ŁZS, ale z paroma postami na ten temat się spotkałam, m. in. u Kosmostolog, której bloga mogę z wielkim sercem polecić.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne włoski :*
    trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie długie włosy już masz! Życzę dużo zdrówka. Może Jeśli brakuje Ci ruchu to na początek wróć na coś spokojniejszego np joga, pilates?

    OdpowiedzUsuń
  9. Coraz ładniej się dociążają, kosmyki są na pewno bardziej elastyczne, no i jak każda moja przedmówczyni, napiszę, że ładnie błyszczą:) Trzymaj się Kochana :* dasz sobie radę z ŁZS-em. Nie wiem, czy to pomoże i w ogóle czy przy tym schorzeniu można stosować Cetaphil, ale jeszcze kilka lat temu na atopowe zmiany pod oczami i na twarzy, zapisała mi go dermatolog. Pamiętam, że skóra twarzy miała się po nim znacznie lepiej. U mnie teraz też wyszły takie wstrętne łuszczące się plamy pod lewą pachą i na lewej łydce, smaruję póki co olejkami, ale chyba przeproszę się z Elocomem. Pozdrawiam i uszy do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Włoski naprawdę ładnie się błyszczą :)
    Spróbuj jeszcze tej trampoliny bo może wcale nie będzie tak źle :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Popularne posty z tego bloga

MOJE WŁOSY W INNYM ŚWIETLE :)

NIEDZIELA DLA WŁOSÓW (12)

WCIERKA OD DERMATOLOGA