WIZYTA W ATELIER PRACOWNI FRYZJERSKIEJ JOICO JAKO 45 DZIEŃ DLA WŁOSÓW
WITAM SERDECZNIE!!!!
Znowu mnie mało w blogosferze ale naprawdę nie mam na nic czasu:( Byłam grzeczna i przyszedł do mnie Mikołaj ale o tym w same święta, bo muszę podziękować bardzo uroczyście Mikołajkom:)
Zjawiam się z postem, który obiecałam sobie dziś w pracy, że na rzęsach ale napiszę hihi:) i chociaż jestem zmęczona to jestem i piszę:)
Moje włosy trafiły w końcu ponownie pod troskliwą opiekę Pani Patrycji do Atelier Pracowni Fryzjerskiej Joico w Świdnicy KLIK , gdzie zostały poddane farbowaniu odrostu, saunie, strzyżeniu i modelowaniu:) Pani Patrycja to przesympatyczna młoda kobieta, która wie czego oczekuję od fryzjera a jak wiecie to rzadkość. Moje odrosty zostały pokryte farbą Joico na poziomie 8G +8N z oxydantem 6% a więc znowu moja skóra głowy ani włosy nie ucierpiały. Nic w końcu nie piecze i nie swędzi i tak być powinno. Kolor wyszedł trochę bardziej złotawy i lekko ciemniejszy niż ostatnio i choć ja nie mogłam się do niego przekonać to wszyscy mówią, że ten odcień jest dla mnie lepszy, bo bardzo naturalny. Gdy przyłożę końcówki, które są bardzo jasne do tych świeżo zafarbowanych to jest różnica i to spora czyli mam naturalne ombre. Pani Patrycja po dokładnym zmyciu farby i umyciu mojej łepetynki nałożyła mi maseczkę Joico i moje włosy i skóra głowy dostały porządna dawkę nawilżenia za pomocą sauny. Oj, podoba mi się ta forma odżywiania włosów i chyba wprowadzę to do pielęgnacji raz w miesiącu, ale żeby nie zaliczyć bankruta to zapytam o rabat hihi:) Już wymyśliłam sobie, że będę się umawiać w sobotę rano przed pracą a co. Po zabiegu sauny i ponownym myciu Pani Patrycja podcięła mi na prosto końcówki i wysuszyła włosy na szczotce a na koniec wygładziła je słynną prostownicą Joico Styler, której tym razem już się nie obawiałam. Prostownica ta zawiera pojemniczek z keratyną, która regeneruje włosy ale nie uszkadza ich .
Następnym razem moje włosy zostaną oddane pod opiekę Pani Moniki Warkoczyńskiej klik która jest właścicielką tego magicznego miejsca i która podobno jest niesamowita w swojej dziedzinie, a że to moja imienniczka to pewnie dojdziemy też do porozumienia tak jak z Panią Patrycją, której przez pewien czas nie będzie. Czas w Pracowni upłynął mi w przyjaznej i miłej atmosferze, którą życzę Wam wszystkim, bo jak pamiętacie mam bardzo złe wspomnienia z fryzjerami i teraz jestem bardzo już ostrożna .
A teraz najważniejsze czyli sesja foto:)
Za zdjęcia specjalne podziękowania dla Pani Patrycji i dla Kacpra :*
Na ostatni zdjęciu włosy są już po mojej zwykłej pielęgnacji ale widać, że nie puszą się i są bardzo błyszczące:) Widać, że zmieniła mi się porowatość włosów i to mnie cieszy:)
Jeśli Pani Patrycja i Pani Monika trafią na mój blog, to z tego miejsca bardzo serdecznie im za wszystko dziękuję i bardzo gorąco i szczerze obu Paniom gratuluję ( Panie z pewnością będą wiedzieć co mam na myśli) i życzę pięknych i magicznych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku. Zjawię się w Pracowni po Nowym Roku, bo właśnie tutaj odzyskuję powoli wiarę w fryzjerów:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Znowu mnie mało w blogosferze ale naprawdę nie mam na nic czasu:( Byłam grzeczna i przyszedł do mnie Mikołaj ale o tym w same święta, bo muszę podziękować bardzo uroczyście Mikołajkom:)
Zjawiam się z postem, który obiecałam sobie dziś w pracy, że na rzęsach ale napiszę hihi:) i chociaż jestem zmęczona to jestem i piszę:)
Moje włosy trafiły w końcu ponownie pod troskliwą opiekę Pani Patrycji do Atelier Pracowni Fryzjerskiej Joico w Świdnicy KLIK , gdzie zostały poddane farbowaniu odrostu, saunie, strzyżeniu i modelowaniu:) Pani Patrycja to przesympatyczna młoda kobieta, która wie czego oczekuję od fryzjera a jak wiecie to rzadkość. Moje odrosty zostały pokryte farbą Joico na poziomie 8G +8N z oxydantem 6% a więc znowu moja skóra głowy ani włosy nie ucierpiały. Nic w końcu nie piecze i nie swędzi i tak być powinno. Kolor wyszedł trochę bardziej złotawy i lekko ciemniejszy niż ostatnio i choć ja nie mogłam się do niego przekonać to wszyscy mówią, że ten odcień jest dla mnie lepszy, bo bardzo naturalny. Gdy przyłożę końcówki, które są bardzo jasne do tych świeżo zafarbowanych to jest różnica i to spora czyli mam naturalne ombre. Pani Patrycja po dokładnym zmyciu farby i umyciu mojej łepetynki nałożyła mi maseczkę Joico i moje włosy i skóra głowy dostały porządna dawkę nawilżenia za pomocą sauny. Oj, podoba mi się ta forma odżywiania włosów i chyba wprowadzę to do pielęgnacji raz w miesiącu, ale żeby nie zaliczyć bankruta to zapytam o rabat hihi:) Już wymyśliłam sobie, że będę się umawiać w sobotę rano przed pracą a co. Po zabiegu sauny i ponownym myciu Pani Patrycja podcięła mi na prosto końcówki i wysuszyła włosy na szczotce a na koniec wygładziła je słynną prostownicą Joico Styler, której tym razem już się nie obawiałam. Prostownica ta zawiera pojemniczek z keratyną, która regeneruje włosy ale nie uszkadza ich .
Następnym razem moje włosy zostaną oddane pod opiekę Pani Moniki Warkoczyńskiej klik która jest właścicielką tego magicznego miejsca i która podobno jest niesamowita w swojej dziedzinie, a że to moja imienniczka to pewnie dojdziemy też do porozumienia tak jak z Panią Patrycją, której przez pewien czas nie będzie. Czas w Pracowni upłynął mi w przyjaznej i miłej atmosferze, którą życzę Wam wszystkim, bo jak pamiętacie mam bardzo złe wspomnienia z fryzjerami i teraz jestem bardzo już ostrożna .
A teraz najważniejsze czyli sesja foto:)
Za zdjęcia specjalne podziękowania dla Pani Patrycji i dla Kacpra :*
Na ostatni zdjęciu włosy są już po mojej zwykłej pielęgnacji ale widać, że nie puszą się i są bardzo błyszczące:) Widać, że zmieniła mi się porowatość włosów i to mnie cieszy:)
Jeśli Pani Patrycja i Pani Monika trafią na mój blog, to z tego miejsca bardzo serdecznie im za wszystko dziękuję i bardzo gorąco i szczerze obu Paniom gratuluję ( Panie z pewnością będą wiedzieć co mam na myśli) i życzę pięknych i magicznych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku. Zjawię się w Pracowni po Nowym Roku, bo właśnie tutaj odzyskuję powoli wiarę w fryzjerów:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne włosy :), a z fryzjerami to trzeba uważać :) co to za gierka w którą grasz ?
OdpowiedzUsuńcarolineworld123.blogspot.com
Dziękuję. Gra to Wiedżmin mojego syna, która akurat dostał na Mikołaja i to było pożegnanie ze starym monitorem:)
UsuńAle jesteś piękna na Święta :)))) mi tez by się przydało zrobić ze sobą porządek....
OdpowiedzUsuńTy Kochana jesteś piękna bez fryzjera:*
UsuńObie wiemy, że to naciągana teoria :DDD ale jaka cudna! :DDD
Usuń*: *:
Fajnie włoski się prezentują! Bardzo mi się podobają :)
Bardzo ładne są :D kolorek faktycznie Twój :D
OdpowiedzUsuń:*:*
UsuńŚliczne są, przez Ciebie mam ochotę wrócić do blondu :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy po ciąży są piękne i zostaw je w spokoju:*
UsuńWow, ale przemiana!!!! Jestem pod wrażeniem, włosy wyglądają pięknie i faktycznie się nie puszą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Faktycznie włosy coraz mniej są spuszone ale przez to widać jak jest ich mało:*
UsuńO proszę widzę że w gry grasz:) metamorfoza bardzo na plus:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiekne masz te wlosy
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
Usuńjak równiutko i zgrabnie przycięte;D
OdpowiedzUsuńOd linijki:)
UsuńCudne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWow! Jaka regeneracja :) Pięknie !!
OdpowiedzUsuńaż powala;d
UsuńRegeneracja jest najlepsza:)
UsuńPięknie! :D
OdpowiedzUsuńMi też się Żan ten widok podoba:)
UsuńWow! Efekt powalający, pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńbardzo podoba mi się efekt! <3
OdpowiedzUsuńMi też:)
UsuńSuper! Włoski wyglądają rewelacyjnie! Ty zresztą też :-)
OdpowiedzUsuńRosną w zastraszającym tempie :))
OdpowiedzUsuńjeszcze żeby się zagęściły:)
UsuńPrzepiękny kolor ! Zazdroszczę tak świetnego salonu ;) u mnie w okolicy niestety nie ma takiego ;(
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor to Ty Magda masz :)
UsuńŚwietny i piękny efekt! Taki salon fryzjerski to skarb ;D
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt kochana :**
:*
UsuńAle piękny błysk!:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :*
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i wzajemnie:)
UsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.womansideas.blogspot.com
Dziękuję:)
UsuńEfekt zadowalający :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest mega!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Urban Vagabond