WEEKEND DLA WŁOSÓW (29)

WITAM SERDECZNIE!!! 

                                          Trochę mnie ostatnio mało w blogosferze za co przepraszam ale jak wszystko sobie poukładam to będzie lepiej. To nie jest tak, że nie czytam Waszych postów bo czytam z telefonu, gorzej natomiast z poznawaniem nowych i komentowaniem. Wszystko nadrobię:)
                                            Moje włosy nadal myję codziennie co muszę Wam przyznać, że jest męczące, ponieważ myję włosy wieczorem i bardzo rzadko je suszę.Więc takim sposobem kwitnę w pozycji siedzącej nieraz do północy aż są całkowicie suche. No cóż zapalona ze mnie  włosomaniaczka:) Do pielęgnacji wprowadziłam nowy szampon z dzięgciem brzozowym, który dostałam w prezencie od firmy Elfa Pharm KLIK , od której też ostatnio dostałam wiadomość o chęci zaproszenia mnie na konferencję z udziałem prasy i blogerek  do Warszawy, ale niestety nie mogę skorzystać choć bardzo bym chciała . Głowa po tym szamponie mnie nie swędzi jak na razie i to już jest sukcesik, mam jeszcze serum z tej samej linii ale jeszcze go nie użyłam, bo muszę sprawdzić wszystko pojedyńczo.
Włosy myję metodą OMO a szampon na skórę głowy  wmasowuję rozrobiony z wodą i zostawiam na chwilę by aktywne składniki mogły zadziałać. Wczoraj na długość jako pierwszą nałożyłam maseczkę Kallosa z Algami a potem nałożyłam maseczkę z Biedronki Perfect. Me zieloną na 10 minut. Wszystko spłukałam letnią wodą i włoski wyschły naturalnie zabezpieczone na długości odżywką b/s PILOMAX do włosów jasnych.

MENU DLA WŁOSÓW:
*SZAMPON Z DZIĘGCIEM BRZOZOWYM
* MASKA NA DŁUGOŚĆ - KALLOS Z ALGAMI ( do umycia długości)
*MASECZKA PERFECT. ME
*ODŻYWKA B/S PILOMAX

włosy szczotki jeszcze nie widziały:)

                                          

 Kolor włosów na zdjęciu jest okropny ale w świetle dziennym wygląda trochę inaczej choć po tonerze na długości nie ma śladu i tylko włosów mi szkoda. Chyba z farbami Joico nie jest mi po drodze i będę musiała się nad tym głęboko zastanowić przed następnym farbowaniem.

Potrzebuję nazwę bardzo dobrej i bardzo mocno nawilżającej maski do włosów. Wierzchnia warstwa jest trochę suchawa a włosy chcą się falować a nie mogą:) 

                                                                                                                      MIŁEGO DNIA
                                                                                                                             :*

Komentarze

  1. Ja kupiłam mydło dziegciowe i jest super do mycia włosów:) Wczoraj spróbowałąm pierwszy raz umyc wlosy płynem do higieny intymnej i były tak miękkie jak nigdy :P A nie wierzyłam w te cuda ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mogę myć płynem bo mam armagedon na głowie:)

      Usuń
  2. A nie możesz umyć wcześniej głowy żeby nie siedzieć do tak późnej godziny? Mi by się nie chciało tak długo siedzieć, ale moje włosy szybko wysychają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wracałam po 20 z ćwiczeń a teraz z pracy przed 19 to nie mogę umyć wcześniej no chyba że się nauczę wstawać o 6 i myć rano:)

      Usuń
  3. Kochana może spróbuj Natur Vital aloesowej? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym ale koło mnie nigdzie nie ma Natury:(

      Usuń
  4. Ale rosną jak na drożdżach;) Ja ostatnio stosowałam maseczkę Celia głęboko nawilżającą i fajnie zadziałała, wiec może by się sprawdziła?;) Tylko że jest słabo dostępna i tylko w saszetkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba miałam taką w podłużnej saszetce ale tylko raz ją gdzieś dorwałam:)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Biovaxy przerobiłam wszystkie oprócz tego z awokado:)

      Usuń
  6. My stosujemy maski Kallos ale nie wiemy czy Tobie by odpowiadały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stosuję choć nie wszystkie mi pasują:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Popularne posty z tego bloga

MOJE WŁOSY W INNYM ŚWIETLE :)

NIEDZIELA DLA WŁOSÓW (12)

WCIERKA OD DERMATOLOGA